Najnowszy wpis

Czy dziś prześlę Wam przepis? Tak, ale nie na potrawę a poszerzenie swojej świadomości. 

Wracam pamięcią do czasu kiedy jeszcze mieszkałam w Kielcach z Anią, moją współlokatorką. Kiedyś przygotowywała dla nas na obiad kalafior z bułką tartą, wiecie taką podsmażoną na maśle. Nauczona “z domu”, że bułka musi być porządnie zrumieniona zobaczyłam jak Ani robi to nie “po mojemu”. Bułka była zbyt mało zrumieniona, więc od razu ją o tym poinformowałam i przejęłam inicjatywę. Od tej chwili było po mojemu, przejęłam patelnię, łyżkę i kalafior 🙂

Dziś wracam pamięcią do tej sytuacji i zastanawiam się jak głęboko tkwią w nas przekonania. Przekonania o tym, że to my znamy najlepszy przepis, że to my wiemy najlepiej. A co by było gdybym spróbowała jej sposobu wykonania potrawy? Pewnie nic, albo aż tyle, że mogłabym poszerzyć swoją świadomość i spróbować innego smaku.

Obecnie będąc liderem dwóch zespołów często słyszę: “to powinno robić się tak i tak”, “to jest jedyny sposób, który przyniesie rozwiązanie”, “dlaczego on/ona nie robi tego w TAKI sposób”. Co robię kiedy to słyszę? Pytam:

- “A skąd wiesz?”

- “Dlaczego tak uważasz?”

-  “A próbowałaś/próbowałeś kiedyś czegoś innego?”

Dlaczego tak trudno nam otworzyć się na nowe? Wolimy stać przy swoim i karmiąc swoje ego i pewność, że nasz sposób jest najlepszy.

A co by się stało gdybyśmy zapytali ludzi wokół siebie - jak Ty to robisz? Dlaczego tak? Dlaczego uważasz, że Twój sposób jest najlepszy? Wierz mi, nic złego się nie stanie, poza tym, że otworzymy się na przekonania innych. Nie musimy ich przyjmować za swoje, nie musimy uznawać czyjegoś rozwiązania za najlepsze. Najważniejsze dla naszego rozwoju jest testowanie, próbowanie, otwieranie się na nowe. Dzięki temu poszerzamy swoją świadomość, a naszemu mózgowi dajemy bodziec, że stary i utarty szlak nie jest jedynym. 

Obserwuj mnie na instagramie

Malwina Wierzbowska
malwina.wierzbowska@gmail.com